Czy w każdej legendzie jest odrobina prawdy? Czy Kinga rzeczywiście odnalazła swój pierścień zaręczynowy w Wieliczce? A może to nie jej zawdzięczamy sól w polskiej ziemi? Na te, oraz inne pytania, próbowaliśmy odpowiedzieć podczas lekcji bibliotecznej z cyklu "Poznajemy legendy Polski", która odbyła się w Filii nr 8 26 marca. Miło nam było po raz kolejny gościć uczniów klas III i IV Szkoły Podstawowej nr 17.
Zajęcia rozpoczęliśmy od przypomnienia historii węgierskiej księżniczki poślubionej Bolesławowi Wstydliwemu. Następnie postanowiliśmy porównać legendarną opowieść z faktami historycznymi. Dzięki czemu dowiedzieliśmy się, że za czasów Świętej Kingi rozwinęło się wydobycie soli w Polsce. Choć sam surowiec znano już wcześniej. Dziś kopalnia "Wieliczka" już nie wydobywa soli, znajduje się za to w krajowym rejestrze zabytków oraz na Liście światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego (UNESCO). Większość naszych gości miało okazję odwiedzić "Wieliczkę", więc prezentacja zdjęć była jedynie przypomnieniem tego, co na wycieczce zobaczyli. Wielicka kopalnia posiada 9 poziomów (pierwszy leży na głębokości 64 metrów ostatni - 327 metrów), a długość chodników (łączących ok. 3000 wyrobisk) przekracza 300 km. Nam udało się obejrzeć m.in. Kaplicę Św. Kingi, Komorę Janowice, Komnatę Weimar czy Groty Kryształowe. Dowiedzieliśmy się także, że nie tylko z kopalniami węgla kamiennego związane są baśnie i legendy. Dzięki książce Juliana Majki "Baśnie i legendy górników wielickich" poznaliśmy kilka z nich, np. "On czyli Skarbnik". Przenieśliśmy się do czasów jeszcze wcześniejszych, aby stwierdzić, ze sól używana była wtedy jako waluta, środek konserwujący lub podczas ceremonii religijnych. Wspólnie zebraliśmy informacje na temat miejsc jej dzisiejszego zastosowania. Uczniowie wymienili m.in.: kuchnię, łazienkę i zaśnieżone drogi. Okazało się, że sól przydaje się również do prac plastycznych (tzw. masa solna) oraz do... odstraszania mrówek. Podsumowując zajęcia, uczniowie w strojach odegrali scenkę przygotowaną na podstawie legendy "Wiano Świętej Kingi". Młodzi aktorzy poradzili sobie rewelacyjnie. Przy okazji odpowiedzieli sobie na pytania postawione na początku. Choć święta Kinga soli do Polski nie sprowadziła, to na pewno usprawniła jej wydobycie. A legenda, jak widać po części prawdziwa, nie dotyczy raczej Wieliczki, a sąsiedniej Bochni...
Pełna galeria zdjęć >>>
Pełna galeria zdjęć >>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz