Na jesienne wieczory polecamy kryminał Kingi Wójcik pt. "Poryw".
Jest to debiut literacki (bardzo ciekawy i udany) młodej pisarki.
W łódzkim parku znalezione zostają zwłoki Klemensa Chmielnego - księgowego i współwłaściciela podupadającego hotelu. Zamordowany, z pozoru spokojny księgowy, przykładny mąż i syn, skrywał głęboko tajemnice i sekrety.
Śledztwo prowadzi komisarz Lena Rudnicka wraz z młodym sierżantem Marcelem Wolskim (prywatnie synem komendanta). Rudnicka to silna postać - arogancka, bezwzględna, nienawidząca biurokracji. Cechuje ją wyjątkowa spostrzegawczość, z niechęcią słucha przełożonych i nie zawsze przestrzega przepisów prawa. Natomiast Wolski jest trochę nieśmiały, wcześniej pracował w Warszawie.
Intryga rozkręca się stopniowo, jest też sporo zwrotów akcji. Relacje między głównymi bohaterami są skomplikowane; dialogi między nimi są pełna przytyków, żarcików i przepychanek słownych.
Na uwagę zasługują też realistyczne i dokładne opisy łódzkich ulic i miejsc.
Kolejne śledztwo komisarz Rudnickiej i Wolskiego w drugiej części serii pt. "Spektakl".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz